Pozytywnie wspominam wyjazdy z biurem Covebo (www.covebo.pl). Mieliśmy wygodne zakwaterowanie w bungalow, gdzie była nas szóstka, i powiem że nie czuło się tłoku. Bungalow był na tyle przestronny, że nikt sobie w paradę nie wchodził. Jeśli dobrze pamiętam to za nocleg nam potrącali jakoś 100 euro tygodniowo, więc nie jest źle pod tym względem. Ja pracowałem różnie, najpierw na produkcji, potem przy rozładunku, a ostatnio to przy ziemniakach.
9 Lat, 1 Miesiąc temu